2. Mnisi, przedstawię wam ekspozycję o stanie wolnym od konfliktu. Słuchajcie i uważajcie dobrze na to co powiem”. „Tak jest, czcigodny panie", odpowiedzieli mnisi. Zrealizowany rzekł to:
3. Człowiek nie powinien oddawać się zmysłowym przyjemnościom, niskim, wulgarnym, podrzędnym, nieszlachetnym i połączonym ze szkodą i nie powinien oddawać się umartwianiu, bolesnemu, nieszlachetnemu i połączonemu ze szkodą. Środkowa droga unikająca obu tych skrajności została odkryta przez Tathagatę, dająca wgląd, dająca wiedzę, która prowadzi do spokoju, do bezpośredniej wiedzy, do oświecenia, do wygaszenia.
Człowiek powinien wiedzieć czym jest zawyżanie i czym jest zaniżanie i znając oba nie powinien ani zawyżać ani zaniżać, ale powinien mówić tylko zgodnie z Dhammą. Powinien wiedzieć jak zdefiniować przyjemność i znając to powinien oddać się własnej przyjemności. Nie powinien przemawiać skrycie i nie powinien wygłaszać ostrej publicznej mowy. Powinien mówić nieśpiesznie, bez pośpiechu. Nie powinien upierać się przy lokalnym języku i nie powinien lekceważyć normalnego użycia. To podsumowanie ekspozycji o stanie wolnym od konfliktu.
4. "Człowiek nie powinien oddawać się zmysłowym przyjemnościom, niskim, wulgarnym, podrzędnym, nieszlachetnym i połączonym ze szkodą i nie powinien oddawać się samo-umartwianiu, bolesnemu, nieszlachetnemu i połączonemu ze szkodą". To zostało powiedziane. A odnośnie do czego to zostało powiedziane?
Takie oddawanie się uciechom kogoś którego przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga. Brak zaangażowania w takie oddawanie się uciechom kogoś którego przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą, jest stanem nienawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga.
Takie zaangażowanie się w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga. Brak zaangażowania w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem jest stanem nienawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga.
To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: „Człowiek nie powinien oddawać się zmysłowym przyjemnościom, niskim, wulgarnym, podrzędnym, nieszlachetnym i połączonym ze szkodą i nie powinien oddawać się samo-umartwianiu, bolesnemu, nieszlachetnemu i połączonemu ze szkodą”.
5. "Środkowa droga unikająca obu tych skrajności została odkryta przez Tathagatę, dająca wgląd, dająca wiedzę, która prowadzi do spokoju, do bezpośredniej wiedzy, do oświecenia, do wygaszenia". To zostało powiedziane. A odnośnie do czego to zostało powiedziane? To dokładnie ta Szlachetna Ośmioraka Ścieżka, mianowicie: „właściwy pogląd, właściwa intencja, właściwa mowa, właściwe działanie, właściwie utrzymanie, właściwy wysiłek, właściwa uważność, właściwa koncentracja. To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: "Środkowa droga unikająca obu tych skrajności została odkryta przez Tathagatę, dająca wgląd, dająca wiedzę, która prowadzi do spokoju, do bezpośredniej wiedzy, do oświecenia, do wygaszenia".
6. "Człowiek powinien wiedzieć czym jest zawyżanie i czym jest zaniżanie i znając oba nie powinien ani zawyżać ani zaniżać, ale powinien mówić tylko zgodnie z Dhammą" . To zostało powiedziane. A w odniesieniu do czego to zostało powiedziane?
7. Zatem mnisi, jak dochodzi do zawyżania i zaniżania i nie mówienia tylko zgodnie z Dhammą?
Kiedy człowiek mówi: „Wszyscy ci zaangażowani w takie oddawanie się uciechom, których przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na błędną drogę”, wtedy zaniża kogoś.
Kiedy człowiek mówi: „Wszyscy ci nie zaangażowani w takie oddawanie się uciechom, których przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą, nie są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na właściwą drogę”, wtedy zawyża kogoś.
Kiedy człowiek mówi: „Wszyscy ci zaangażowani w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem, są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na błędną drogę", wtedy zaniża kogoś.
Kiedy człowiek mówi: „Wszyscy ci nie zaangażowani w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem, nie są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na właściwą drogę", wtedy zawyża kogoś.
Kiedy człowiek mówi: „Wszyscy ci co nie porzucili pęta istnienia są nawiedzani przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na błędną drogę", wtedy zaniża kogoś.
Kiedy człowiek mówi: „Wszyscy ci co porzucili pęto istnienia nie są nawiedzani przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na właściwą drogę", wtedy zawyża kogoś.
Oto jak dochodzi do zawyżania i zaniżania i do nie mówienia zgodnie z Dhammą.
8. A jak mnisi nie dochodzi do zawyżania i zaniżania ale mówienia zgodnie z Dhammą?
Kiedy człowiek nie mówi: „Wszyscy ci zaangażowani w takie oddawanie się uciechom których przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę weszli na błędną drogę”, ale zamiast tego mówi: „To bycie zaangażowanym w oddawanie się uciechom jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga", to wtedy mówi tylko zgodnie z Dhammą.
Kiedy człowiek nie mówi: „Wszyscy ci nie zaangażowani w takie oddawanie się uciechom których przyjemność nie jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą nie są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na właściwą drogę”, ale zamiast tego mówi: „To bycie niezaangażowanym w oddawanie się uciechom jest stanem nienawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga”, to wtedy mówi tylko zgodnie z Dhammą.
Kiedy człowiek nie mówi: „Wszyscy ci zaangażowani w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na błędną drogę”, ale zamiast tego mówi: „To bycie zaangażowanym w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga”, to wtedy mówi tylko zgodnie z Dhammą.
Kiedy człowiek nie mówi: „Wszyscy ci nie zaangażowani w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem nie są w stanie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na właściwą drogę”, ale zamiast tego mówi: „To bycie niezaangażowanym w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem nie jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga", to wtedy mówi tylko zgodnie z Dhammą.
Kiedy człowiek nie mówi: „Wszyscy ci co nie porzucili pęto istnienia są nawiedzani przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na błędną drogę", ale zamiast tego mówi: „Tak długo jak pęto istnienia jest nie porzucone, nie porzucone jest także istnienie", to wtedy mówi tylko zgodnie z Dhammą.
Kiedy człowiek nie mówi: „Wszyscy ci co porzucili pęto istnienia nie są nawiedzani przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i weszli na właściwą drogę", ale zamiast tego mówi: „Kiedy pęto istnienia jest porzucone, porzucone jest także istnienie", to wtedy mówi tylko zgodnie z Dhammą.
To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: ”Człowiek powinien wiedzieć czym jest zawyżanie i czym jest zaniżanie i znając oba nie powinien ani zawyżać ani zaniżać, ale powinien mówić tylko zgodnie z Dhammą”.
9. "Powinien wiedzieć jak zdefiniować przyjemność i znając to powinien oddać się własnej przyjemności", to zostało powiedziane, a odnośnie do czego to zostało powiedziane?
Mnisi, jest pięć strun zmysłowych przyjemności. Jakich pięć? Materialne formy poznawane przez oko, upragnione, pożądane, miłe i lubiane, połączone ze zmysłowymi pragnieniami, prowokujące pożądanie. Dźwięki poznawane przez ucho ... Zapachy poznawane przez nos ... Smaki poznawane przez język ... Dotyki poznawane przez ciało ... Takie jest pięć strun zmysłowych przyjemności. Przyjemność i radość powstająca dzięki tym pięciu strunom zmysłowych przyjemności nazywa się zmysłową przyjemnością, która jest odrażającą przyjemnością, podrzędną przyjemnością, nieszlachetną przyjemnością. O takim rodzaju przyjemności mówię, że nie powinna być kultywowana, że nie powinna być ustawicznie praktykowana i że powinno się jej obawiać.
Tu mnisi, całkowicie odłączony od zmysłowych przyjemności, odłączony od niekorzystnych rzeczy, mnich wkracza i trwa w pierwszej jhanie z towarzyszącymi temu myśleniem i rozważaniem i z błogością i przyjemnością zrodzonymi z odosobnienia. Z uspokojeniem myślenia i rozważania wkracza on i trwa w drugiej jhanie, z pewnością siebie i zjednoczonym umysłem, bez myślenia i rozważania z błogością i przyjemnością zrodzonymi z koncentracji. Z zanikiem błogości trwając w równowadze uważny i w pełni rozważny, ciągle odczuwając przyjemność cielesną, wkracza i trwa w trzeciej jhanie o której szlachetni mówią: „Ten ma przyjemne przebywanie kto zrównoważony i uważny”. Z porzuceniem przyjemności i bólu, po uprzednim zaniku radości i smutku wkracza on i trwa w czwartej jhanie, charakteryzującej się ani-bólem-ani-przyjemnością i czystością umysłu dzięki równowadze. To nazywa się przyjemnością wyrzeczenia, która jest przyjemnością odosobnienia, przyjemnością spokoju, przyjemnością oświecenia. O takim rodzaju przyjemności mówię, że powinna być kultywowana, że powinna być ustawicznie praktykowana i, że nie powinno się jej obawiać. To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: „Powinien wiedzieć jak zdefiniować przyjemność i znając to powinien oddać się własnej przyjemności”.
10. "Nie powinien przemawiać skrycie i nie powinien wygłaszać ostrej publicznej mowy". To zostało powiedziane. A w odniesieniu do czego to zostało powiedziane?
Mnisi, kiedy człowiek wie, że skryta mowa jest nieprawdziwa, niepoprawna i krzywdząca, w żadnym wypadku nie powinien jej wygłaszać. Kiedy człowiek wie, że skryta mowa jest prawdziwa, poprawna i krzywdząca, powinien starać się jej nie wygłaszać. Ale kiedy wie, że skryta mowa jest prawdziwa, poprawna i korzystna, może ją wygłosić, znając odpowiedni do tego czas.
Mnisi, kiedy człowiek wie, że ostra publiczna mowa jest nieprawdziwa, niepoprawna i krzywdząca, w żadnym wypadku nie powinien jej wygłaszać. Kiedy człowiek wie, że ostra publiczna mowa jest prawdziwa, poprawna i krzywdząca, powinien starać się jej nie wygłaszać. Ale kiedy wie, że ostra publiczna mowa jest prawdziwa, poprawna i korzystna, może ją wygłosić, znając odpowiedni do tego czas. To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: „Nie powinien przemawiać skrycie i nie powinien wygłaszać ostrej publicznej mowy”.
11. "Powinien mówić nieśpiesznie". To zostało powiedziane. A odnośnie do czego to zostało powiedziane? Mnisi, kiedy człowiek mówi w pośpiechu, jego ciało się męczy, jego umysł ulega ekscytacji, jego głos słabnie i jego gardło nabawia się chrypki i mowa mówiącego w pośpiechu jest niejasna i trudna do zrozumienia. Mnisi, kiedy człowiek nie mówi w pośpiechu, jego ciało się nie męczy, jego umysł nie ulega ekscytacji, jego głos nie słabnie i jego gardło nie nabawia się chrypki i mowa nie mówiącego w pośpiechu jest jasna i łatwa do zrozumienia. To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: „Powinien mówić nieśpiesznie”.
12. "Nie powinien nalegać na lokalny język i lekceważyć normalnego użycia". Oto co zostało powiedziane. A odnośnie do czego to zostało powiedziane? A jak dochodzi do nalegania na lokalny język i lekceważenia normalnego użycia? Tu mnisi w różnych miejscowościach nazywają tą samą rzecz naczyniem (pati) lub też nazywają ją misą (patta) lub też nazywają ją wazą (vittha) spodkiem (serava) rondlem (dharopa), dzbanem (pona) kubkiem (hana) miednicą. I tak jakkolwiek ją nazywają w takiej a takiej miejscowości, mówi on zgodnie z tym ściśle się tego trzymając i upierając się, że tylko to jest prawdą wszystko inne błędne. Oto jak dochodzi do upierania się przy lokalnym języku i lekceważenia normalnego użycia.
A jak nie dochodzi do nalegania na lokalny język i lekceważenia normalnego użycia? Tu mnisi w różnych miejscowościach nazywają tą samą rzecz naczyniem (pati) lub też nazywają ją misą (patta) lub też nazywają ją wazą (vittha) spodkiem (serava) rondlem (dharopa), dzbanem (pona) kubkiem (hana) miednicą. I tak jakkolwiek ją nazywają w takiej a takiej miejscowości, mówi on zgodnie z tym bez ścisłego do tego przywiązania (tak): "Ci czcigodni jak się wydaje mówią w odniesieniu do tego”. Oto jak nie dochodzi do nalegania na lokalny język i do lekceważenia normalnego użycia. To w odniesieniu do tego zostało powiedziane: „Nie powinien nalegać na lokalny język i lekceważyć normalnego użycia”.
13. Tu mnisi, takie oddawanie się uciechom kogoś którego przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi, nie oddawanie się uciechom kogoś którego przyjemność jest połączona ze zmysłowymi pragnieniami, niskimi, wulgarnymi, podrzędnymi, nieszlachetnymi i połączonymi ze szkodą jest stanem nie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi, takie zaangażowanie się w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi takie nie zaangażowanie się w samo-umartwianie, bolesne, nieszlachetne i połączone z bólem jest stanem nie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi Środkowa droga unikająca obu tych skrajności została odkryta przez Tathagatę, dająca wgląd, dająca wiedzę, która prowadzi do spokoju, do bezpośredniej wiedzy, do oświecenia, do wygaszenia; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi zawyżanie i zaniżanie i zbłądzenie nie nauczając tylko Dhammy jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi nie zawyżanie i nie zaniżanie i nie zbłądzenie nauczając tylko Dhammy jest stanem nienawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi, przyjemność i radość powstająca dzięki tym pięciu strunom zmysłowych przyjemności nazywa się zmysłową przyjemnością, która jest odrażającą przyjemnością, podrzędną przyjemnością, nieszlachetną przyjemnością. O takim rodzaju przyjemności mówię, że nie powinna być kultywowana, że nie powinna być ustawicznie praktykowana i że nie powinno się jej obawiać; a zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi jest przyjemność wyrzeczenia, która jest przyjemnością odosobnienia, przyjemnością spokoju, przyjemnością oświecenia. O takim rodzaju przyjemności mówię, że powinna być kultywowana, że powinna być ustawicznie praktykowana i, że powinno się jej obawiać a zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi skryta mowa, która jest nieprawdziwa, niepoprawna i krzywdząca, jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi skryta mowa, która jest prawdziwa, poprawna i krzywdząca, jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi skryta mowa, która jest prawdziwa, poprawna i nie krzywdząca, jest stanem nie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi ostra publiczna mowa, która jest nieprawdziwa, niepoprawna i krzywdząca, jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi ostra publiczna mowa, która jest prawdziwa, poprawna i krzywdząca, jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi ostra publiczna mowa, która jest prawdziwa, poprawna i nie krzywdząca, jest stanem nie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi, mowa tego co się śpieszy jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi, mowa tego co się nie śpieszy jest stanem nie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Tu mnisi, upieranie się przy lokalnym języku i lekceważenie normalnego użycia jest stanem nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to błędna droga; zatem jest to stan konfliktu.
Tu mnisi, nie upieranie się przy lokalnym języku i nie lekceważenie normalnego użycia jest stanem nie nawiedzanym przez ból, irytację, przez rozpacz, przez gorączkę i jest to właściwa droga; zatem jest to stan bez konfliktu.
Zatem mnisi, powinniście trenować tak: "Poznamy stan konfliktu i stan bez konfliktu i znając je wkroczymy na drogę bez konfliktu". Mnisi, Subhuti jest szlachetnie urodzonym który wkroczył na drogę bez konfliktu.
Oto co powiedział Zrealizowany. Mnisi byli ucieszeni i uradowani słowami Zrealizowanego.