M. 119 Uważność ciała

1. Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Savatthi w Gaju Jeta w Parku Anathapindiki.

2. Gdy liczni mnisi siedzieli w holu zgromadzeń gdzie zabrali się razem po powrocie z żebraczego obchodu, po posiłku, taka dyskusja powstała między nimi: „To cudowne, przyjaciele, to wspaniałe jak to zostało powiedziane przez Zrealizowanego który wie i widzi, spełnionego i całkowicie przebudzonego, że uważność ciała gdy utrzymana przy istnieniu i kultywowana, jest o wielkim owocu i wielkiej korzyści”. Jednakże ich rozmowa została przerwana, gdyż Zrealizowany wstał z medytacji z nastaniem wieczoru, udał się do holu zgromadzeń i usiadł na przygotowanym siedzeniu. Wtedy odezwał się do mnichów w ten sposób: „Mnisi, dla jakiej dyskusji siedzicie tu razem teraz? I o czym była dyskusja co została przerwana?” „Tu czcigodny panie, po powrocie z żebraczego obchodu, po posiłku, siedzieliśmy w holu zgromadzeń, gdy powstała między nami taka dyskusja: 'To cudowne, przyjaciele, to wspaniałe, jak to zostało powiedziane przez Zrealizowanego który wie i widzi, spełnionego i całkowicie przebudzonego, że uważność ciała gdy utrzymana przy istnieniu i kultywowana, jest o wielkim owocu i wielkiej korzyści'. To była nasza dyskusja co została przerwana gdy przybył Zrealizowany”.

3. A jak, mnisi, uważność ciała jest utrzymana przy istnieniu i kultywowana, tak że jest to o wielkim owocu i wielkiej korzyści?

Uważność oddychania

4. Tu mnich udaje się do lasu czy korzenia drzewa czy pustej chaty, siada ze skrzyżowanymi nogami i wyprostowanym ciałem ustanawiając uważność (na oddychaniu) przed sobą, zawsze uważny wdycha, uważny wydycha. Wdychając długo rozumie on: „Wdycham długo". Wdychając krótko rozumie on: „Wdycham krótko". Wydychając długo rozumie on: „Wydycham długo". Wydychając krótko rozumie on: „Wydycham krótko". Trenuje on tak: „Będę wdychał doświadczając całego ciała"; trenuje on tak: „Będę wydychał doświadczając całego ciała"; trenuje on tak: „Będę wdychał uspokajając cielesne determinacje"; trenuje on tak: „Będę wydychał uspokajając cielesne determinacje". Trenuje on tak: „Będę wdychał doświadczając całego ciała"; trenuje on tak: „Będę wydychał doświadczając całego ciała"; trenuje on tak: „Będę wdychał uspokajając cielesne determinacje"; trenuje on tak: „Będę wydychał uspokajając cielesne determinacje". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Oto jak mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

Cztery postawy

5. I znów, mnich gdy idzie rozumie: „Idę", gdy stoi rozumie on: „Stoję", gdy siedzi rozumie on: „Siedzę", gdy leży rozumie on: „Leżę", czy jakkolwiek jego ciało jest położone rozumie je on takim. Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

Pełna rozwaga

6. I znów mnich jest tym który działa z pełną rozwagą gdy porusza się tu i tam, który działa z pełną rozwagą gdy patrzy na i obok, który działa z pełną rozwagą zginając się i rozciągając, który działa z pełną rozwagą nosząc połatany płaszcz, miskę i szaty, który działa z pełną rozwagą gdy je, pije, żuje, i smakuje, który działa z pełną rozwagą opróżniając jelita i oddając mocz, który działa z pełną rozwagą gdy idzie, stoi, siedzi, zasypia i budzi się, mówi i zachowuje milczenie. Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

Brzydota – części ciała

7. I znów, mnich przegląda to samo ciało od podeszew stóp do włosów na czubku głowy jako pełne wielu rodzajów nieczystości, tak oto: „W tym ciele są włosy głowy, włosy ciała, paznokcie, zęby, skóra, mięso, ścięgna, kości, szpik kostny, nerki, serce, wątroba, przepona, śledziona, płuca, jelita duże i małe, krtań, smarki. łajno, żółć, flegma, ropa, krew, pot, tłuszcz, łzy, ślina, olej we złączach i mocz". Tak jak gdyby był tam worek otwarty z obu stron, pełny wielu rodzajów ziaren takich jak górski ryż, czerwony ryż, fasola, groch, kasza, i biały ryż, i człowiek o dobrym wzroku otworzyłby go i przeglądał go tak: „To jest górski ryż, to jest czerwony ryż, to fasola, to groch, to kasza, to biały ryż", tak też mnich przegląda to samo ciało od podeszew stóp do włosów na czubku głowy jako pełne wielu rodzajów nieczystości, tak oto: „W tym ciele są włosy głowy, włosy ciała, paznokcie, zęby, skóra, mięso, ścięgna, kości, szpik kostny, nerki, serce, wątroba, przepona, śledziona, płuca, jelita duże i małe, krtań, smarki. łajno, żółć, flegma, ropa, krew, pot, tłuszcz, łzy, ślina, olej we złączach i mocz". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

Elementy

8. I znów w jakiejkolwiek pozycji jest ciało, jakkolwiek ułożone, mnich przegląda to samo ciało (składające się) z elementów tak oto: „W tym ciele jest element ziemi, element wody, element ognia i element powietrza". Tak jakby zręczny rzeźnik lub jego pomocnik zabił krowę i siedział z nią pokrojoną na kawałki u skrzyżowania dróg, tak też w jakiejkolwiek pozycji jest ciało, jakkolwiek ułożone, mnich przegląda to samo ciało (składające się) z elementów tak oto: „W tym ciele jest element ziemi, element wody, element ognia i element powietrza". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

Dziewięć terenów cmentarnych

9. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym, martwe jeden dzień, dwa dni, martwe trzy dni, spuchnięte, blade, jątrzącą się materię tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

10. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym, pożerane przez kruki, kanie, sępy, psy, szakale, i wiele rodzajów robaków, tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

11. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; szkielet z mięsem i krwią trzymający się razem dzięki ścięgnom, tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

12. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; szkielet bez mięsa, umazany krwią i trzymający się razem dzięki ścięgnom tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

13. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; szkielet bez mięsa i krwi trzymający się razem dzięki ścięgnom tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

14. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; kości bez ścięgien, porozrzucane w różnych kierunkach, tu kość ręki, tu kość stopy, tu kość uda, tu kość biodrowa, tu kość piersiowa, tu kość dłoni, tu kość ramienia, tu kość szyi, tu szczęka, tu zęby, tu czaszka tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

15. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; pobielałe kości koloru muszli tak oto: „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

16. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; kości zebrane razem, starsze niż rok. „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

17. I znów mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; zgniłe kości, pokruszone na pył. „To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los". Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

18. I znów, całkowicie odłączony od zmysłowych przyjemności, odłączony od niekorzystnych rzeczy, mnich wkracza i trwa w pierwszej jhanie z towarzyszącymi temu myśleniem i rozważaniem i z błogością i przyjemnością zrodzonymi z odosobnienia. Czyni błogość i przyjemność zrodzone z odosobnienia przenikającymi, unoszącymi się, wypełniającymi i rozciągającymi się po całym ciele tak, że nie ma niczego w jego ciele gdzie nie dotarłaby błogość i przyjemność zrodzone z odosobnienia. Tak jak zręczny łaziebny lub jego pomocnik gromadzi mydlany puder w metalowym basenie i stopniowo spryskuje go wodą i miesza aż wilgoć całkiem przeniknie puder, namoczy go i rozciągnie się po nim na zewnątrz i wewnątrz, choć sam w sobie nie staje się on wodnisty, tak też mnich czyni błogość i przyjemność zrodzone z odosobnienia przesiąkającymi, unoszącymi się, wypełniającymi i rozciągającymi się po całym ciele tak, że nie ma niczego w jego ciele gdzie nie dotarłaby błogość i przyjemność zrodzone z odosobnienia. Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

19. I znów, z uspokojeniem myślenia i rozważania wkracza on i trwa w drugiej jhanie, z pewnością siebie i zjednoczonym umysłem, bez myślenia i rozważania z błogością i przyjemnością zrodzonymi z koncentracji. Czyni błogość i przyjemność zrodzone z koncentracji przenikającymi, unoszącymi się, wypełniającymi i rozciągającymi się po całym ciele tak, że nie ma niczego w jego ciele gdzie nie dotarłaby błogość i przyjemność zrodzone z koncentracji. Tak jak gdyby było jezioro którego wody byłyby zasilane podziemnym źródłem nie mając dopływów ze wschodu, zachodu, północy i południa, ani też nie zasilane od czasu do czasu przez deszcz, to zimny nurt wody z podziemnego źródła czyniłby zimną wodę przesiąkającą, unoszącą, wypełniającą i rozciągającą się po całym jeziorze i nie byłoby niczego w całym jeziorze gdzie nie doszłaby zimna woda, tak też mnich czyni błogość i przyjemność zrodzone z koncentracji przenikającymi, unoszącymi się, wypełniającymi i rozciągającymi się po całym ciele tak, że nie ma niczego w jego ciele gdzie nie dotarłaby błogość i przyjemność zrodzone z koncentracji. Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

20. I znów, z zanikiem błogości trwając w równowadze uważny i w pełni rozważny, ciągle odczuwając przyjemność cielesną, wkracza i trwa w trzeciej jhanie o której szlachetni mówią: 'Ten ma przyjemne przebywanie kto zrównoważony i uważny'. Czyni on przyjemność pozbawioną błogości przenikającą, unoszącą się, wypełniającą i rozciągającą się po całym ciele tak, że nie ma niczego w jego ciele gdzie nie dotarłaby przyjemność zrodzona z koncentracji. Tak jak w stawie z białymi lotosami, czy stawie z liliowymi lotosami, czy stawie z czerwonymi lotosami, pewne lotosy rodzą się pod wodą, pozostają pod wodą, nie wychodząc ponad powierzchnię wody, rozwijają się pod wodą i zimna woda przenika, unosi się, wypełnia i rozciąga po nich, tak też mnich czyni przyjemność pozbawioną błogości przenikającą, unoszącą się, wypełniającą i rozciągającą się po całym ciele tak, że nie ma niczego w jego ciele gdzie nie dotarłaby błogość i przyjemność zrodzone z koncentracji. Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

21. I znów z porzuceniem przyjemności i bólu, po uprzednim zaniku radości i smutku wkracza on i trwa w czwartej jhanie, charakteryzującej się ani-bólem-ani-przyjemnością i czystością umysłu dzięki równowadze. Siedzi on z czystym, jasnym umysłem rozciągającym się po ciele i nie ma niczego w jego całym ciele do czego czysty, jasny umysł by nie dotarł. Tak jak gdyby człowiek siedział ubrany od stóp do głowy w białe ubranie i nie byłoby niczego na jego ciele gdzie nie rozciągałoby się białe ubranie, tak też mnich siedzi z czystym, jasnym umysłem rozciągającym się po ciele i nie ma niczego w jego całym ciele do czego czysty, jasny umysł by nie dotarł. Gdy tak trwa gorliwie, pilny i zdecydowany, jego wspomnienia i intencje bazujące na świeckim życiu są porzucane; i z ich porzuceniem jego umysł staje się ustabilizowany wewnętrznie, uspokojony, doprowadzony do bezobiektowości i skoncentrowany. Tak równiweż mnich utrzymuje przy istnieniu uważność ciała.

Progres przez uważność ciała

22.Mnisi, każdy kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, wciągnął w swój obręb wszelkie korzystne stany, które mają udział w prawdziwej wiedzy. Tak jak każdy kto rozciągnął swój umysł nad wielkim oceanem, włączył w swój obręb wszelkie strumienie które wpływają do oceanu, tak też każdy kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, wciągnął w swój obręb wszelkie korzystne stany, które mają udział w prawdziwej wiedzy.

23. Mnisi, w przypadku każdego kto nie utrzymał przy istnieniu i nie kultywował uważności ciała, Mara znajdzie sposobność i wspomaganie w nim. Załóżmy, że człowiek rzuciłby ciężką kulę na kopiec wilgotnej gliny. Jak myślicie mnisi? Czy ta ciężka kula znalazłaby wejście w ten kopiec wilgotnej gliny?” „Tak, czcigodny panie”. „Tak też mnisi, w przypadku każdego kto nie utrzymał przy istnieniu i nie kultywował uważności ciała, Mara znajdzie sposobność i wspomaganie w nim.

24. Załóżmy, że byłby wysuszony, suchy kawałek drewna i przyszedłby człowiek z kijem do wytwarzania ognia myśląc: 'Rozpalę ogień, wyprodukuję ciepło'. Jak myślicie mnisi? Czy ten człowiek mógłby rozpalić ogień i wyprodukować ciepło przez pocieranie tego wysuszonego, suchego kawałka drewna kijem do wytwarzanie ognia?” „Tak, czcigodny panie”. „Tak też mnisi, w przypadku każdego kto nie utrzymał przy istnieniu i nie kultywował uważności ciała, Mara znajdzie sposobność i wspomaganie w nim.

25. Załóżmy, że jest wystawiony pusty, próżny zbiornik na wodę i przyszedłby tam człowiek z zapasem wody. Jak myślicie mnisi? Czy ten człowiek mógłby wlać wodę do tego zbiornika? „Tak, czcigodny panie”. „Tak też mnisi, w przypadku każdego kto nie utrzymał przy istnieniu i nie kultywował uważności ciała, Mara znajdzie sposobność i wspomaganie w nim.

26. Mnisi, w przypadku każdego kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, Mara nie może znaleźć sposobności i wspomagania w nim. Załóżmy, że człowiek rzuciłby kłębek sznura na drzwi zrobione całkowicie z rdzenia drzewa. Jak myślicie mnisi, czy ten kłębek sznura znalazłaby wejście w te drzwi zrobione całkowicie z rdzenia drzewa?” „Nie, czcigodny panie”. „Tak też, mnisi, w przypadku każdego kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, Mara nie może znaleźć sposobności i wspomagania w nim.

27. Załóżmy, że byłby mokry, wilgotny kawałek drewna i przyszedłby człowiek z kijem do wytwarzania ognia myśląc: 'Rozpalę ogień, wyprodukuję ciepło'. Jak myślicie mnisi? Czy ten człowiek mógłby rozpalić ogień i wyprodukować ciepło przez pocieranie tego mokrego, wilgotnego kawałka drewna kijem do wytwarzanie ognia?” „Nie czcigodny panie”. „Tak też, mnisi, w przypadku każdego kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uwazność ciała, Mara nie może znaleźć sposobności i wspomagania w nim.

28. Załóżmy, że jest wystawiony wypełniony bo brzegi wodą zbiornik na wodę, tak że mogłyby pić z niego kruki i przyszedłby tam człowiek z zapasem wody. Jak myślicie mnisi? Czy ten człowiek mógłby wlać wodę do tego zbiornika?” „Nie, czcigodny panie”. „Tak też, mnisi, w przypadku każdego kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, Mara nie może znaleźć sposobności i wspomagania w nim.

29. Mnisi, każdy kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, gdy inklinuje swój umysł ku zrealizowaniu jakiegokolwiek stanu, który może być zrealizowany przez bezpośrednią wiedzę, uzyskuje zdolność bycia świadkiem każdego tego aspektu gdy jest do tego odpowiednia baza.

30. Załóżmy, że jest prostokątny staw na równym gruncie, otoczony przez wał, pełen wody aż po brzegi, tak że mogłyby pić z niego kruki. Gdyby silny człowiek zrobił wyrwę w wale, czy woda wylałaby się na zewnątrz?” „Tak, czcigodny panie”. „Tak też, mnisi każdy kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, gdy inklinuje swój umysł ku zrealizowaniu jakiegokolwiek stanu, który może być zrealizowany przez bezpośrednią wiedzę, uzyskuje zdolność bycia świadkiem każdego tego aspektu gdy jest do tego odpowiednia baza.

31. Załóżmy, że jest kareta na równym gruncie w skrzyżowania dróg, zaprzężona w rumaki, czekająca z przygotowawczym biczem, tak że zręczny trener, woźnica koni do opanowania, mógłby do niej wsiąść i zabierając lejce w swą lewą rękę i bicz w swą prawą rękę, mógłby odjechać jakąkolwiek zechce drogą. Tak też, mnisi każdy kto utrzymał przy istnieniu i kultywował uważność ciała, gdy inklinuje swój umysł ku zrealizowaniu jakiegokolwiek stanu, który może być zrealizowany przez bezpośrednią wiedzę, uzyskuje zdolność bycia świadkiem każdego tego aspektu gdy jest do tego odpowiednia baza.

Korzyści z uważności ciała

32. Mnisi, kiedy uważność ciała była stale praktykowana, utrzymywana przy istnieniu, kultywowana, używana jako pojazd, używana jako podstawa, ustanowiona, skonsolidowana i dobrze podjęta, te dziesięć korzyści może być oczekiwanych:

33. (1). Staje się zwycięzcą niezadowolenia i rozmiłowania i niezadowolenie nie zwycięża go; trwa on pokonując niezadowolenie kiedykolwiek się pojawia.

34. (2). Staje się zwycięzcą strachu i lęku, i strach i lęk nie zwyciężają go, trwa on pokonując strach i lęk kiedykolwiek się pojawiają.

35. (3). Znosi zimno i gorąco, głód i pragnienie, kontakt z muchami, komarami, wiatrem, słońcem i pełzającymi rzeczami, wytrzymuje źle wypowiedziane słowa, niechciane słowa i powstałe cielesne uczucia co bolesne, przeszywające, ostre, przenikliwe, niemiłe, niepokojące i zagrażające życiu.

36. (4). Osiąga na życzenie, bez kłopotu czy trudności, cztery jhany które konstytuują wyższy umysł i zapewniają przyjemne przebywanie tutaj i teraz.

37. (5). Włada rozlicznymi rodzajami nadnaturalnych mocy będąc jednym staje się wieloma, będąc wieloma staje się jednym; przechodzi bez przeszkód przez mur, przez ogrodzenie, przez górę jak przez przestrzeń, zanurza się i wynurzają z ziemi jakby była to woda; chodzi po powierzchni wody jakby była to ziemia; siedząc ze skrzyżowanymi nogami podróżuje w powietrzu jak uskrzydlony ptak; swoją ręką dotykają księżyca i słońca, tak możnych tak potężnych; włada cielesnym mistrzostwem nawet tak daleko jak świat Brahmy.

38. (6). Boskim elementem ucha, co oczyszczone i przewyższające ludzkie, słyszy oba rodzaje dźwięków, niebiańskie i ludzkie, te które są odległe jak również te bliskie.

39. (7). Rozumie umysły innych istot, innych osób, po objęciu ich swym własnym umysłem. Rozumie umysł skażony przez pożądanie jako umysł skażony przez pożądanie i umysł nieskażony przez pożądanie jako umysł nieskażony przez pożądanie; rozumie umysł skażony przez nienawiść jako umysł skażony przez nienawiść i umysł nieskażony przez nienawiść jako umysł nieskażony przez nienawiść; rozumie umysł skażony przez złudzenie jako umysł skażony przez złudzenie i umysł nieskażony przez złudzenie jako umysł nieskażony przez złudzenie; rozumie umysł zjednoczony jako umysł zjednoczony i umysł rozproszony jako umysł rozproszony; rozumie umysł wzniosły jako umysł wzniosły i umysł bez wzniosłości jako umysł bez wzniosłości; rozumie umysł wychodzący poza jako umysł wychodzący poza i umysł nie wychodzący poza jako umysł nie wychodzący poza; rozumie umysł skoncentrowany jako skoncentrowany i umysł nieskoncentrowany jako umysł nieskoncentrowany; rozumie umysł wyzwolony jako umysł wyzwolony i umysł niewyzwolony jako umysł niewyzwolony.

40. (8). Wspomina swe liczne przeszłe życia, mianowicie: jedne narodziny, drugie narodziny...pięć narodzin, dziesięć narodzin, pięćdziesiąt narodzin, sto narodzin, sto tysięcy narodzin, wiele eonów rozszerzania się wszechświata, wiele eonów kurczenia się wszechświata, wiele eonów rozszerzania i kurczenia się wszechświata: Tu był tak nazywany, takiej rasy, tak wyglądał, taki był jego pokarm, takie było jego doświadczenie przyjemności i bólu, taki był okres jego życia, odchodząc stamtąd umierając, pojawił się gdzie indziej, tam też był tak a tak nazywany, takiej rasy, tak wyglądał, taki był jego pokarm, takie doświadczenie przyjemności i bólu, taki był okres jego życia, przemijając, umierając tam, pojawił się tutaj. Tak z detalami i szczegółami wspomina swoje rozliczne przeszłe życia.

41. (9). Boskim okiem, oczyszczonym i przewyższającym ludzkie, widzi on istoty umierające i pojawiające się ponownie, podrzędne i nadrzędne, piękne i brzydkie, o dobrym prowadzeniu się i źle się prowadzące, rozumie on jak istoty pojawiają się zgodnie z ich działaniami tak: 'Te wartościowe istoty, które źle się prowadziły ciałem mową i umysłem, lżące Szlachetnych, błędne w swych poglądach, skłaniające się do błędnego poglądu w swych działaniach, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawiły się w stanie deprywacji, zatraceniu, nawet w piekle, ale te wartościowe istoty, o dobrym prowadzeniu ciałem, mową i umysłem, nie lżące szlachetnych, słuszne w swych poglądach, skłaniające się do słusznego poglądu w swych działaniach, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawiły się w dobrej destynacji, nawet w niebiańskim świecie', tak boskim okiem, które jest oczyszczone i przewyższa ludzkie, widzi on istoty umierające i pojawiające się ponownie, podrzędne i nadrzędne, piękne i brzydkie, o dobrym prowadzeniu się i źle się prowadzące. Rozumie on jak istoty pojawiają się zgodnie z ich działaniami.

42.(10). Przez realizację dla siebie samego z bezpośrednią wiedzą tutaj i teraz wkracza i trwa w wyzwoleniu umysłu i wyzwoleniu przez zrozumienie co bez skaz przez wyczerpanie skaz.

43. Mnisi, kiedy uważność ciała była stale praktykowana, utrzymywana przy istnieniu, kultywowana, używana jako pojazd, używana jako podstawa, ustanowiona, skonsolidowana i dobrze podjęta, te dziesięć korzyści może być oczekiwanych”.

Oto co powiedział Zrealizowany. Mnisi byli zadowoleni i ucieszeni słowami Zrealizowanego.